Uczucie oddalenia od Boga
Story for all those who feel that maybe these things are not for them, or that they are "far off" from God.
top of page
Na tym świecie, chaos, samotność i cierpienie wydają się przeważać. Czyż nie każdy z nas ma nadzieję na coś więcej? Czy wierzysz, że Bóg zna Twoje osobiste zmagania i otacza Cię troską, jakiej potrzebujesz i chce Tobie pomóc…
Powitanie
do Naszej Witryny
Mój drogi przyjacielu, jak się miewasz? Poświęć mi proszę chwilę. Jestem po prostu Twoim bratem, który ma świadomość tego, jak świat może ranić. Jestem Twoim bratem, który poszukuje prawdziwych odpowiedzi w żywym Jezusie. Jak dotąd odwiedziłem 60 krajów. Nie udałem się tam, aby odwiedzać urzędy czy jakieś budynki. Moim celem było udać się na ulice, do więzień oraz do bezdomnych,, i tak też zrobiłem. Zależało mi na tym, aby być zdolnym pokochać tych ludzi tak, jak Bóg nam polecił. Chcę być wsparciem w Twoim życiu. Utworzyłem ulotki i założyłem stronę internetową, a to wszystko za moje własne pieniądze, co jest z troską o bliźnich. Przeszedłem długie drogi, przez wiele różnych doświadczeń, aby móc się z Tobą tym dzielić.
Wrzask tego bezdusznego świata może być ogłuszający. Potrafi zamienić uśmiech w zimną twarz, a serce w kamień.
Ale nie jesteś duszą bez twarzy, unoszącą się wśród milionów. Bóg postrzega Cię jako wyjątkową osobę z wyjątkową historią.
Wiem, że niewygodnie jest nam rozmawiać o naszych najgłębszych zmaganiach, ponieważ lepiej wyglądamy jak wszystko jest z nami „dobrze i w porządku”. Ale kiedy jesteśmy sami, ból i pustka w środku nie znikają. Zabierają nas w „miejsca”, do których nie chcemy iść. Ciemne miejsca strachu i pustej samotności.
Być może doświadczyłeś takich cierpień, że sprzeciwiłeś się Bogu. On cię widzi i rozumie, ale potrzebuje, abyś przyszedł do Niego, aby mógł ci pokazać, że nie jest przeciwko tobie, ale dla ciebie. Kluczem w tym wszystkim jest być PRAWDZIWYM. Przestań brać udział w „grze” opartej na presji rówieśników na tym świecie. Zacznij być SOBĄ. Daj Bogu szansę, jeden na jednego. Jeśli Bóg jest prawdziwy, czy nie jest sensownym, aby mógł ci się osobiście objawić?
Miłość Boga nie zależy od tego, jak dobrze czy źle myślisz o sobie. Jezus mówi: „Nie przyszedłem do sprawiedliwych, ale do grzeszników” (Mk 2:17). Przemienił wodę w wino. Nie chodził do świątyni czy szkoły, aby znaleźć przyjaciół, ale do przystani rybackiej i miejsc, gdzie mieszkały prostytutki i pijacy. Wie, że wszyscy pragniemy zabawy, śmiechu i szalonych chwil. Ale w głębi duszy pragniemy znacznie więcej: być kochanymi; należeć; znaleźć cel.
Każdemu od dziecka jest wpajane, że najważniejsze w życiu jest znalezienie pracy, zarabianie pieniędzy i wzięcie ślubu. Jesteśmy przez wiele lat trenowani, aby gonić za marzeniami, których spełnienie obiecują nam nieznajomi. Ale jak życie się sypie, dochodzi nagle do niespodziewanych tragedii, a w konsekwencji dotykają nas takie cierpienia, których nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Ten sam świat szybko przykleja nam etykietę, gdy radzimy sobie z następstwami jego chaosu.
Na zewnątrz udajemy „szczęśliwych”, kiedy tak naprawdę od środka pożera nas depresja i ciemne komnaty bolesnej pustki. Nikt nie umie tego zidentyfikować, nie wie co to jest. Nikt tak naprawdę nie wie. Każdy wypiera się tego przez swoją dumę. Pozwolisz mi wyjaśnić? Tu nie chodzi o to, że TY jesteś słaby czy jesteś mało stanowczy. To jest coś co tkwi w każdym z nas (Rom.3:10). Historia Adama i Ewy nie jest starożytną bajką. Zepsuli ludzkość deprawacją i poprzez prokreację przenieśli ten GRZECH na każdego z nas. Zjada nasze ciało i sieje w nas spustoszenie niczym nowotwór. Z powodu grzechu Bóg mówi: “Cały świat leży w mocy złego” (1John5:19). Szatan powoduje, że rujnujemy sobie życie i każe nam winić za to Boga.
Co dla nas robi Bóg w tej sytuacji? Posyła On Jezusa do zbolałej ludzkości, by ponieść za nią winy i odpokutować za naszą deprawację. Bóg chodził po ziemi w Jezusie, patrząc naszymi oczami, wypłakując nasze łzy i wyczuwając nasze najciemniejsze impulsy. Poczuł każdą warstwę naszej rozpaczy. Ten, Który nie znał grzechu, faktycznie stał się grzechem (2 Kor.5:21). Myślisz, że On identyfikuje się z twoimi najgłębszymi sekretami?
Trzy gwoździe przytrzymywały ukrzyżowanego Syna Ojca na dwóch belkach poprzecznych. Nasz grzech kolidował z Jego przebaczeniem. W ciągu trzech godzin na krzyżu Jezus był miażdżony przez każdy problem, przed jakim kiedykolwiek stanął ktokolwiek na świecie. Przyjacielu, to nie jest jakaś nieistotna koncepcja „religijna”, ale lekarstwo na tę samą ranę, z którą zmagasz się każdego dnia. Moc Jego zmartwychwstania przychodzi do ciebie przez twoją wiarę. Całkowite przebaczenie wszystkich twoich grzechów; przeszłych, teraźniejszych i przyszłych (Heb.10:20).
Są pewni obłudnicy religijni, którzy będą Cię przekonywać, że nie ma innego sposobu na zbliżenie się do Boga niż poprzez bycie ‘dobrym”. My sami z siebie nic nie możemy. Jeśliby tak było, po cóż Jezus miałby schodzić na ziemię (Mk.10:18/Gal.2:16-21). W istocie jest tak: Jezus mówi, “Przyjdźcie do MNIE wszyscy utrudzeni... Uczcie się ode MNIE; Jestem dobrym Pastrzem; Dam wam wodę żywą; MOJE drogi są proste...” (Jn.7:37/Mt.11:28).
Bóg okazuje się być Bogiem Osobowym, który obcuje z przestępcami, prostytutkami, złodziejami, skorumpowanymi ludźmi, a nawet mordercami.
W Jego mocy jest uleczenie Twoich wewnętrznych ran. Wystarczy, że w Niego uwierzysz. On wzywa cię, abyś odrodził się przez Jego Ducha Świętego, abyś sam przyszedł do Jego niewidzialnej Obecności.
Możesz rozpocząć tę czynność od prostego ruchu, który poruszy serce, a usta podążą za nim. Skieruj się niczym dziecię do Ojca z prośbą o Jego miłosierdzie i łaskę. Nie zwlekaj ani chwili dłużej. Możesz to zrobić nawet podczas czytania tego. Nadzieja, radość i prawdziwa miłość czekają. Wiara nie jest emocją. To jest decyzja.
Przestań uciekać przed własnym bólem. Oddaj się Jemu. Jego prawość staje się Twoja przez WIARĘ (Rm.4:9/Fil.3:7-11). Wiara natychmiast i automatycznie sprawia, że wszystko staje się dobre w oczach Boga (Rm.1:17, 10:9-10). Wyobraź sobie, że jesteś wolny od poczucia winy i żalu na zawsze. Wreszcie spokój ducha.
Nasza ludzkość jest skłonna do niepowodzeń i buntu. Odkupienie dokonuje się poprzez chodzenie w przejrzystości i bycie prawdziwym w żywym Jezusie (Jn.14:6/Jm.4:6).
Bóg nie jest na Ciebie zły ani przeciwko Tobie. Bóg jest miłością. Jedyne co musisz zrobić to ufać Jemu, a On otoczy Cię opieką. Żąda jedynie tego, aby czasami po prostu się „zatrzymać”. Posiedzieć w ciszy.. Samotnie. Trwać w tym, choćby na krótką chwilę. Czy potrafisz powierzyć wszystko Jemu? Znajdź miejsce, gdzie odpoczywając będziesz mógł rozważać słowa Jezusa z Ewangelii Jana. Wiele osób mówi, “Ale nie wiem jak.” Naucz się! Możesz wyrobić w sobie tę umiejętność. Pokora i zdrowy rozsądek zaprowadzą Cię daleko.
Jego Obecność nie jest słyszalna czy wizualna, za to jest niczym wiatr (Czytaj Jana 3:8). On wzniesie cię do Swego żywego Ducha. Bóg pragnie zbudować wewnętrzne sanktuarium w Twoim sercu (Jn.14:23). On stworzy w Tobie miejsce, którego nikt nie zna i nie widzi. Duch otworzy wasze oczy i uszy, abyście ujrzeli rzeczy, których ludzkie zmysły nigdy nie będą w stanie pojąć. To jest Królestwo Boże. To jest powód dla którego Jezus został ukrzyżowany.
Pomyśl, jakbyś rozmawiał z żywym Jezusem, który bardzo Cię kocha. To jest wiara. On chce dać ci boskie objawienie tu i teraz, abyś mógł znaleźć swój cel w życiu. Jezus mówi, że ty i ja musimy „na nowo narodzić” (Jana 3:3). Następuje przebudzenie, którego pragnie Jego Duch w nas, aby obudzić nas z naszego nędznego ciała niczym ze snu (Efezjan.5:14/2Kor.5:17).
Od czego zacząć czytanie Biblii: Jana 3:3-8 Łukasza 15:11-32 List do Rzymian 3:10-28 1 Piotra 2:24, 5:5 List do Galacjan 2:16-21 List do Rzymian 4+7 List do Rzymian 8:15-28 Jana 14 Mateusza 6+7
Biblia Na Smartfon
Biblia Dla Komputera
Pamiętasz te czasy kiedy byłeś dzieckiem? Co Ci zostało z tego czasu w pamięci? Zatrzymaj się tam na chwilę. Pomyśl o czasie, miejscu, czynności i uczuciu. Pamiętasz to poczucie prostoty i nadziei? Mój przyjacielu, to może być Twoje nawet dzisiaj. Jezus mówi, “Stańcie się jak dzieci” (Mt.18:2). Krocz śmiało. Biegnij w ramiona kochającego Ojca. Pustka w nas jest czymś, co tylko On może wypełnić swoim Duchem.
Kojarzysz tych bezdomnych, których mijasz na ulicy? Zatrzymaj się. Zapytaj ją, jego o imię. Niech Twoja ręka spocznie na ich ramieniu. Uśmiechnij się i powiedz, że ich kochasz. Co powiesz na to, aby odwiedzić swojego sąsiada lub starsze osoby? Naszym celem w tym życiu jest dojście do życia wiecznego. W związku z tym, przekazuj dobrą nowinę jaką niesie Jezus dla nas wszystkich. Nie ma większej radości, jak wyprowadzić kogoś z bólu i ciemności do światła i miłości żywego Jezusa. Czy kiedykolwiek przeszło Ci przez myśl, aby odwiedzić schronisko dla bezdomnych, szpital, lub więzienie? Nie z organizacją, ale tylko Ty i Twoje serce, może twórczy pomysł na muzykę lub działanie mające na celu podniesienie zranionej duszy (napisz do mnie po pomysły). Jezus mówi, cokolwiek uczyniliście NAJMNIEJSZEMU z nich, Mnieście uczynili (Mt.25:35). Nie szukaj wymówek, opracuj plan. Zacznij od małych rzeczy. Bóg poprowadzi Cię ku tym większym. Jeśli będziesz pamiętał, aby miłość stawiać zawsze na pierwszym miejscu, odnajdziesz swój cel życiowy. Uświadom sobie jak wielki potencjał w Tobie drzemie, aby dotykać, zmieniać i kształtować życie innych. A co by było, gdybyś zobaczył Boga nie w chmurach, ale w sobie, w swoim życiu, wykorzystując swoją nicość do czynienia wielkich rzeczy?
Porzuć tę dumę. Jesteśmy o jeden oddech od śmierci; wtedy jest niebo lub piekło (Łk.12:5). Liczy się tylko perspektywa życia wiecznego. Połyka nasze obecne problemy w mgnieniu oka. Mój przyjacielu, żywy Jezus wyczekuje Ciebie. Wzywaj Jego Imienia, a On tobie odpowie (Mt.7:7). Jeśli chcesz porozmawiać, jestem po drugiej stronie e-maila z sercem pełnym miłości, aby podzielić się tym, czym mogę.
Więcej:
bottom of page